Wysłany: |6 Kwi 2012|, o 17:44 Stawki za wynajem dzwigu
Panowie,
Mam pytanie czy u was też tak jest. Chodzi mi o stawkę za wynajem dźwigu która w moim przypadku pozostaje niezmienna od dobrych kilku lat. Przez ten czas olej napędowy zdążył już zdrożeć z 3 na 6 zł za litr, koszty działalności znacząco wzrosły a stawka godzinowa pozostaje ta sama. Wiem że to powód rosnącej konkurencji ale powoli przestaje się to już opłacać. Narobiło się dźwigów na potęgę i ludzie za takie marne stawki robią że głowa boli. Czy też tak macie na obszarze w którym działacie. Ja działam głównie w woj. świętokrzyskim. Może warto by było jakiś związek dźwigowych założyć , ustalić jakąś godzinową stawkę minimalną dla danego przedziału udźwigów i tego się trzymać, co myślicie o takim pomyśle?
to samo pytanie mi przychodzi do głowy, tyle że ja jestem ze śląska, i tu dopiero jest konkurencja praktycznie w każdym powiecie jest od kilku do kilkunastu żurawi. Z tym zwiąkiem to nic nie zdziałasz, bo jak ktoś ma swoje dźwigi to poniżej pewnej stawki nie wyjedzie z bazy, bo woli nic nie zarobić niż za marne pieniądze sprzęt niszczyć, ale jesli ktoś ma leasing czy kredyt, to łapie co sie da, i jest w stanie zejść do granicy opłacalności byle tylko się załapać, sam nawet miałem taki przypadek, kolega a raczej konkurencja, delikatnie podpytal mnie gdzie i w jakiej firmie robie, za parę dni już widziałem jego oferte na biurku kierownika, dodam tylko że przez ten incydent ja też musiałem zejść z ceny bo inaczej po robocie bym miał, nie myślałem nawet że można się zniżyć do tego poziomu no ale cóż. A jeszcze jedno, jak oceniacie właściciela firmy, która wynajeła liebherra 90t ok 1996r za 90zł na godzine na okres 3 miesięcy, ja tego nie skomentuje choć wiele słów mi się ciśnie na usta
. A jeszcze jedno, jak oceniacie właściciela firmy, która wynajeła liebherra 90t ok 1996r za 90zł na godzine na okres 3 miesięcy, ja tego nie skomentuje choć wiele słów mi się ciśnie na usta
Wynika z tego ,ze zarobil okolo 60 tys. zlotych.Nieorietuje sie czy to duzo? ,czy malo?
. A jeszcze jedno, jak oceniacie właściciela firmy, która wynajeła liebherra 90t ok 1996r za 90zł na godzine na okres 3 miesięcy, ja tego nie skomentuje choć wiele słów mi się ciśnie na usta
Wynika z tego ,ze zarobil okolo 60 tys. zlotych.Nieorietuje sie czy to duzo? ,czy malo?
No to zainwestuj sobie bańkę w sprzęt a potem spróbuj wyjść na swoje pracując za takie stawki. Poza tym z tych 60 tys to musisz kupić ropę (jak praca jest intensywna to pewnie z 15 tys jak nic wydasz), opłać operatora kolejne 15 tys, ewentualne naprawy, kredyt, rate leasingową... W tym przypadku ktoś raczej nie zarobi na tym interesie.
no właśnie serwis... nie wiem jak u was ale ja mam kilku serwisantów a ceny zaczynają się od 120zł za godzine, nielicząc części, a te wiadomo że tanie nie są, nie życze nikomu źle ale jak sie takiemu coś przydarzy, to może wtedy będzie wiedział ile trzeba brać za dźwig tego kalibru. Nie mam pojęcia jak ten gość wychodzi na tym, ale jak tylko znajde jakąś konkretną robote na taki dźwig to go podnajme
No to zainwestuj sobie bańkę w sprzęt a potem spróbuj wyjść na swoje pracując za takie stawki. Poza tym z tych 60 tys to musisz kupić ropę (jak praca jest intensywna to pewnie z 15 tys jak nic wydasz), opłać operatora kolejne 15 tys, ewentualne naprawy, kredyt, rate leasingową... W tym przypadku ktoś raczej nie zarobi na tym interesie.
Spokojnie ja sie tylko spytalem czy to duzo ?,czy to malo?
Inwestujac banke w sprzet i brac kredyt w banku potrzeba bylo bymiec okolo 20 % swojego udzialu lub cos zastawic pod hipoteke.Z drugiej strony przy tej stawce(90zl/h) widocznie tez da sie wyzyc!,tylko zamiast oplacac operatora dzwigowego trzeba by samemu popracowac na tym dzwigu.Bedac realista przy braniu kredytu liczyles sie z tym ,ze na splate kredytu i zwrotu poniesionych kosztow potrzebujesz minimum 5 lat.
Ale z drugiej strony powinniscie miec wszedzie mniejwiecej rowne stawki! a nie podkladac sobie nogi,bo kiedys ten z mniejsza (atraktyjwniejsza)stawke niepodniesie sie wiecej(zbankrutuje) a same firme telefonicznie powiadomic!
ja niedawno brałem kredyt na dźwig, tylko 45t, chcąc 300 tyś zł musiałem mieć 60000zł wkładu własnego, co przy okresie kredytowania na 3 lata, daje około 8tyś miesięcznie na ratę, narazie sam robie tym dźwigiem więc jakieś 5-6tyś w kieszeni, średnio 4tyś mnie paliwo kosztuje to już razem 17-18tyś(w przypadku zatrudnienia operatora), a jeszcze ewentualne naprawy? co w używanych dźwigach zawsze jest coś do zrobienia, także 20tyś to same opłaty, i to taki optymistyczny wariant, dlatego jak ci sprzęt nie zarobi 10-12tyś na czysto to szkoda się w to w ogóle pakować, bo za mniejszą kase możesz iść do firmy na większy dźwig i te 6tyś zarobisz bezstresowo.
p.s
ja opisałem jak to jest z dźwigiem za 300tyś więc trzeba teraz się zastanowić jak by to było w przypadku dźwigu za bańke
Ostatnio zmieniony przez martin crane |9 Kwi 2012|, o 08:21, w całości zmieniany 1 raz
jakiś czas temu pracowałem przy hali widowiskowej
2 fabloki 28T + 2 bociany + kosz do transportu ludzi kasował po 100zł netto za sztukę
Grove 35T po podpisaniu kontraktu 75zł n... za godz
a ja na 12,5T 100zł n...
z tego oni mieli zajob, bo mieli kontrakty podpisane, a nas wymają podwykonawca i sam zaoferował taką stawkę.
W czasie tego sztucznego kryzysu firmy schodzą z cen by im lizingi nie pozabierali sprzętu,
chcą doczekać lepszych czasów, tylko jakim kosztem.
U Nas stawka za 30 to 140 150 n.. za godz. w zależności na jak długo, wcześniej zjechałem dużo więcej bo do 110 ale miało to być na ponad dwa miesiące u znajomego kierownika bud. więc na gębę no i się przejechałem pracowałem może ze trzy tyg. z przerwami na dodatek, no i jeszcze płatności... teraz niżej jak 130 (na dłuższy okres) nie schodzę bo jest to nieopłacalne. Nawet głupio potem dzwonić po swoje. A tak w ogóle wszystkiego dobrego w nowym roku i jak najmniej pracy "na kluczyku"
O 140-150 zł/h za 30 t to można u nas jedynie pomarzyć, tyle się za 50 ton nie weźmie. Czekamy na lepsze czasy i na środki unijne na nowe inwestycje... może coś się ruszy w biznesie
Popieram słowa Łukasza, panowie pracuje ktoś żurawiem 70T? jakie są stawki na dźwig tej klasy? mam ofertę na około 1.5 roku za 140zł/h 10h dziennie tylko nie wiem czy to nie za mało a nie chce stawek zaniżać z drugiej strony to jak ja się nie zgodzę to kto inny pójdzie. Niedaleko mnie powstaje trasa, pytałem tam o robotę to mnie osłabili za ltm 1030 70zł fakt że firma solidna ale nie da się za tyle wyżyć! no ale oczywiście znaleźli jakichś jeleni i robią, powodzenia im życzę przy pierwszej konkretnej awarii!!
Ostatnio zmieniony przez martin crane |24 Lut 2013|, o 23:07, w całości zmieniany 1 raz
Teraz to i u mnie spadło. Frajer bo inaczej nie mogę go nazwać 40-ką robi za 110zł do tego nie liczył za dojazd, a miał 60km razem do zrobienia. Dodam, że robota na 3 godziny. Chore to jest jakieś.
U mnie to samo jeden z drugim Robią za byle grosze i zjeb....ali ceny tak że głowa boli
Ja nie mam zamiaru do tego dokłądać jest odpowiednia robota i stawka jade.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum