Wysłany: |24 Mar 2013|, o 12:32 Dziennik konserwacji
Witam.Kto mi powie jak powinien wyglądać wpisy do dziennika konserwacji?I z czego to wynika(jaki zapis o tym mówi)Proszę o konkretną odpowiedź ,nie piszcie dla statystyk.Jak ktoś nie wie niech się nie wypowiada.Fachowości proszę.
Dzieki Faza za odnośniki do stron ale to nie daje mi jednoznacznej odpowiedzi.Na egzaminie zapytają mnie o konkret.Z materiałów nadesłanych przez Ciebie mogę uzyskać jedynie ogólny obraz jak takie zapisy powinny wyglądać.
Jeśli chodzi o wymóg prowadzenia dziennika konserwacji to wynika on z " Rozporządzenia Ministra Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej z dnia 29 października 2003 r. w sprawie warunków technicznych dozoru technicznego w zakresie eksploatacji niektórych urządzeń transportu bliskiego". Konkretnie rozdział 3 §11, który mówi: Eksploatujący powinien dla każdego UTB założyć i przechowywać dziennik konserwacji prowadzony przez konserwującego, w którym odnotowuje wykonywane czynności. W praktyce wygląda to tak, ze wpisujesz każdy przegląd wykonany na dźwigu, uwzględniając ewentualnie jego fazę np. P1, P2, P3 itp. Oprócz tego powinieneś wpisać wszystkie czynności, które wykonałeś dodatkowo min. wymiany części itp, oraz ewentualne awarie, które usuwałeś. Każdy wpis powinien opatrzony być datą, Twoim podpisem oraz zakończony stwierdzeniem urządzenie sprawne/ niesprawne technicznie.
Prócz zapisu, że urządzenie jest sprawne/niesprawne technicznie należy jeszcze dodać, że nadaje/nie nadaje się do dalszej eksploatacji.
Stosuje się go, ponieważ dźwig może być sprawny technicznie, ale nie dopuszczony do eksploatacji chociażby po wymianie koła ciernego, lin i innych podzespołów wymagających przeprowadzenia badania UDT dopuszczającego do ruchu.
Generalnie nie ma sprecyzowanej formy zapisu słowo w słowo. Co dozór lub inspektor, to inne wymagania. Dlatego dobrze jest wystąpić do UDT do którego przynależysz o określenie prawidłowego zapisu lub podesłanie swojego do akceptacji i jego się trzymaj, w razie gdy ktoś się "przyczepi" masz pisemną odpowiedź z UDT, że taki zapis jest prawidłowy i tyle.
Ostatnio zmieniony przez Zepco |25 Mar 2013|, o 06:51, w całości zmieniany 1 raz
To moze i Ja podpowiem Tobie co UDT po wypadku sprawdzal czy konserwator:
- Podczas ostatniej konserwacji(przegladu) zazwazyl jakies nieprawidlosci,jesli tak-to czy bylo to zapisane w ksiazce przegladow i zgloszone urzytkownikowi.
- Jezeli winda zostala wylaczona z ruchu(zdaniem konserwatora istnialo zagrozenie zycia)czy wyl.glowny byl w pozycji na "wylaczony" i byl nalezycie zabezpieczony np. klodka.Czy w maszynowni dzwigu byla wywieszka:Dzwig wylaczony z ruchu -data- i przez kogo.
Zaznaczam to sa tylko podstawy dla przyszlego konserwatora o ktorych musi wiedziec!
Przychodzi inspektor na rewizje roczną zagląda do dzienniczka i mówi: nie tak, ma być ...,
no to ja pozniej wg podanego wzoru. Przychodzi w kolejnym roku i słysze: nie tak....
Zasada jest prosta to ty odpowiadasz za wpisy w dzienniczku, masz je wykonywac zgodnie z ustawą i instrukcją konserwacji. Problem z wpisami zaczyna się tak jak kolega wcześniej wspomniał w momencie wypadku gdy wpada prokuratura i PIP a oni mają własną definicję wpisów.
Najważniejsze są wspomniane stwierdzenia którymi bierzesz na siebie odpowiedzialność: dopuszczony, sprawny, itp. oraz data i podpis.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum