Wysłany: |5 Mar 2012|, o 14:17 kurs na operatora żurawia, gdzie?
witam. Chciałbym się dowiedzieć jakie firmy polecacie, które owe kursy oferują ? Są też takie firmy, które rzekomo zapewniają pracę po ukończeniu u nich kursu. Cena nie gra roli..
pozdrawiam.
Możesz w każdej firmie dźwigowej nabierać doświadczenia pod okiem operatora (jeżeli Cię przyjmą) i jak Będziesz się czuł na siłach możesz startować do egzaminu. Skąd jesteś bo w zachpom mogę od razu podpowiedzieć którą firmę omijać szerokim łukiem.
a jak wyglądają realia z pracą ? czytałem coś o firmie corleonis, że po ukończeniu kursu oferują pracę, ale również czytałem masę negatywnych opinii na ich temat... aktualnie wielkopolska, a latem mogę mieszkać w pomorskim albo i na stałe.
Kolego nie wiem jak z tą firmą, ogółem jest tak, że robiąc Ci uprawnienia Będziesz musiał podpisać jakąś lojalkę, lub na jakiś czas mniejsza stawkę byś dostał co jest oczywiste na początek i po pół roku ta sama śpiewka nie ma podwyżki bo (jesteś świeży, zrobiłem Ci uprawnienia zresztą jest kryzys)
Firma: x
Wiek: 41 Dołączył: 11 Kwi 2012 Posty: 1 Skąd: poznan
Wysłany: |11 Kwi 2012|, o 10:27
Witam mam prawojazdy kat. C i chcialbym zrobic uprawnienia na dzwigi samojezdne. Podpowie mi ktos jaki tonaż moge osiagnac na pierwszym kursie bo z tego co sie oriętuje to jest kilka stopni? I oczywiscie czy oplaca sie w takie uprawnienia inwestowac pieniadze ??
Wątpie żeby ktoś podpisał lojalkę i wsadził Cie na żuraw z operatorem , po pierwsze wiele budów wpuszcza osoby tylko po wpisaniu Cie na liste z dowodu , po drugie jeśli Tobie zdarzy się wypadek na budowie to kto za Ciebie odpowiada? poza tym żuraw to praca z ludźmi jak Cie taki operator na przyuczeniu wpuści na żuraw a Ty komuś zrobisz krzywde to co? po kolejne nie możesz operować żurawiem na budowie jak nie masz uprawnień bo podczas wypadku prokurator i inne nieprzyjemności U nas w Łodzi czasem stosuje się ograniczenia tonażowe do 18T/32 i dalej bez ograniczeń na samojezdne a co do przejezdnych to wiadomo że chwilowo bez ograniczeń ale zobaczymy jak dlugo.
Co do chłopaków z Corleonis'a dużo czytałem opini neiciekawych ale większość z nich pisali operatorzy wieżowych , ja z nimi wiele wieżowych postawiłem ,rozebrałem i śmiało ich polecam bo to profesjonaliści i wiedzą co robią , na pewno są w pierwszej trójce w PL ludzi którzy profesjonalnie składają i zarządzają wieżowymi. A że jakiś operator miał problem z wieżowym i nie mógł go rozwiązać to nie jest miejsce żeby pisać od razu na forum , po to jest serwis , ja , my na nich nie narzekamy.
Ostatnio zmieniony przez Pan H |14 Kwi 2016|, o 22:15, w całości zmieniany 2 razy
Chodzi o lojalkę po sfinansowaniu kursu przez pracodawcę....normalna praktyka przy okazji każdych uprawnień...
chronologia może wyglądać tak:
1.Chcesz zostać operatorem.
2.Jeżdzisz z operatorem jakiś czas i podglądujesz.
3.Jeśli czujesz się na siłach a operator ma o Tobie dobre zdanie przystępujesz do kursu....bardzo rzadko od razu do egzaminu...ale są takie przypadki.
4.Zdajesz kwity.
5.Jeśli pracodawca finansuje taką ścieżkę podpisuje lojalkę na kilka lat abyś nie uciekł mu gdzie indziej.Jeśli bedzesz jednak chciał-musisz zwrócić koszty i droga wolna.
Nie chce otwierać nowego tematu , ale interesuje mnie kurs operatora . Nie wiem jak się za niego zabrać . Tzn wiem jak ale nie wiem gdzie ? Może coś doradzicie , gdzie taki kurs robić by się czegoś nauczyć a nie kupić uprawnienia . Pozatym istnieje temat praktyki jak już się kursik zrobi , bo on kosztuje troche ...gdzie uderzać o praktyke bądż staż . Jestem zdecydowany , płynny finansowo ,od 14 bm. Mam czas ! Mam już za sobą naście lat pracy !
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum